LO4: Górnik zawiesił wysoko poprzeczkę

"Na pewno poprzedni sezon daje nam nadzieję na walkę o wysokie cele. Zdajemy sobie sprawę, że jako drużyna zawiesiliśmy sobie wysoko poprzeczkę, choć oprócz nas są też kluby z podobnymi aspiracjami i w tym gronie należy wymienić Siemianowiczankę, ale również w kuluarach mówi się o Niwce czy też Źródle. Już w pierwszej rundzie będziemy chcieli zająć jak najwyższą pozycję i byłbym nieskromny gdybym zaprzeczył takim celom. Odpowiadając na Pana pytanie odnośnie dużej ilości straconych bramek, to wynika to z naszego ofensywnego stylu gry, który rodzi za sobą kontry przeciwników. Nie bez znaczenia był również fakt, że końcówkę ligi graliśmy już w bardzo okrojonym składzie, gdzie nawet ja musiałem założyć korki, dlatego czapki z głów za zajęcie miejsca wicelidera. Mocną stroną okazało się nasze boisko na którym ponieśliśmy tylko dwie porażki, jedną z Unią i drugą z Nakłem. Jeśli chodzi o transfery to skupiliśmy się na pozyskaniu napastnika i to był nasz główny cel, trenuje z nami zawodnik z czwartej ligi na tej pozycji, ponadto w naszym zainteresowaniu jest dwóch pomocników. Kadra na ten sezon na pewno musi byś szersza i cieszy nas, że nikt nie zgłosił, że chce odejść. Do siebie dochodzi też Kondzielnik, który po przerwie stwierdził, że da radę jeszcze nam pomóc w nowym sezonie". ocenił trener Adam Bała.

Źródło własne