AK SOS: Nie pompujemy balonu – Jacek Skopowski – Zgoda Byczyna
- Napisane przez Rafał Sacha
- 0 komentarzy
Jedyna drużyna z Jaworzna... Prawie jedyna (bo jest jeszcze Unia Ząbkowice), która nie uznaje remisów, albo wygrywa, albo przegrywa. Jak już przegrywa to z drużynami z czołówki tabeli. 6 miejsce i tylko 4 punkty straty do 2 Sarnowa. Jak mówi trener Skopowski nie pompujemy balonu z napisem awans, ale…według nas to może być taki „czarny koń” rundy rewanżowej. Jednak jak wszyscy wiemy, boisko zweryfikuje czy mieliśmy rację, bo jak wiadomo chętnych na awans jest dużo.
O rundzie rewanżowej opowiada trener Jacek Skopowski:
Jacek Skopowski: Do drugiego miejsca, które premiowane jest awansem brakuje nam tylko 4 punkty. Jest bardzo duży ścisk w czołówce Sosnowieckiej A klasie, dlatego trzeba grać do samego końca. Praktycznie 7 drużyn ma jeszcze szansę powalczyć o awans. Personalnie nasz skład wygląda dobrze, do drużyny dołączyło kilku wartościowych zawodników. Mam nadzieję, że uda się utrzymać wszystkich pozostałych graczy. Przede wszystkim nie pompujemy balonu. Cel jest taki, aby walczyć w każdym meczu o komplet punktów. Prawie wszystkie zespoły z czołówki podejmujemy w tej rundzie u siebie. Ważne również, aby nie tracić punktów z zespołami z dołu tabeli, nikt nie chce spaść do B klasy, więc zapowiada się zacięta runda rewanżowa.
Transfery Zgody:
Przybyli: Tomasz Jedynak (AKS Niwka Sosnowiec), Mateusz Radosz (Zagórzanka Zagórze), Tomasz Smreczak (wznowił treningi), Jakub Jończyk (Victoria 1918 Jaworzno), Dawid Rudnicki (MKS Sławków).
Ubyli: Mateusz Aleksandrów - MK Górnik Katowice
Źródło własne