Log in

LO1: Derby powiatu mikołowskiego dla beniaminka z Wyr [FOTO]

  • Napisane przez Rafał Sacha
  • 0 komentarzy

Kolejny mecz derbowy w tej grupie (w sobotę były derby Katowic i Mysłowic). Tym bardziej ciekawszy, bo mało kto liczył, że beniaminek z Wyr urwie punkty ekipie Marcina Molka. No i urwał, i to nie dwa!

 

W pierwszej połowie nie oglądaliśmy za dużo sytuacji. Było za to dużo walki, szczególnie w środku boiska. Obie ekipy jakby czekały na to co zrobi rywal. Pierwsi groźną sytuację stworzyli gospodarze. W 11. minucie Kamil Brożyński uderzył piłkę głową, ale jego strzał broni bramkarz gości. AKS rewanżuje się w 30. minucie. Strzał z rzutu wolnego Mateusza Zamojdy przelatuje nad poprzeczką. Chwilę potem (32. minuta) Sebastian Kubisz był blisko dania prowadzenia gościom, ale piłka po jego strzale głową przechodzi obok słupka. W 35. minucie oglądamy jedyną bramkę w tej połowie, ale jaką! Wojciech Oltman ładnie wyszedł w okolicy jedenastego metra w górę i strzał jego nożycami ląduje pod porzeczkę! Bramkarz gospodarzy był bezradny. Bramka stadiony świata.


Druga połowa przyniosła nam ciemne chmury, zastanawiałem się w przerwie nad jaką drużynę zawędrują. Jak się okazało zawisły nad drużyną AKS-u (patrząc na końcowy wynik, bo gra gości była bardzo dobra). Choć w początek tej drugiej połówki lepiej wchodzą gospodarze. W 51. minucie Mateusz Pisarek stanął oko w oko z bramkarzem AKS-u, ale uderzył za słabo i piłka trafiła wprost do rąk Patryka Kierlina. Chwilę potem mamy remis. Indywidualną akcją popisuje się Brożyński, lecz jest faulowany (sporna decyzja), i sędzia dyktuje dla gospodarzy „jedenastkę”. Pewnym egzekutorem jest Tomasz Szołtysek i mamy remis (58. minuta). Można powiedzieć, że od tego momentu widowisko jeszcze bardziej nabrało tempa ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności (ok. 500 osób). AKS podrażniony ruszył do ataku. W 64. minucie strzał z ok. 20 metrów Pawła Lesika trafia w słupek. Gospodarze odpowiadają w 75. minucie. Przypadkowy strzał Marcina Pokorskiego w cudowny sposób broni Kierlin. Dwie minuty później stadion w Wyrach eksplodował radością. W wielkim zamieszaniu w polu karnym AKS-u najlepiej odnalazł się Brożyński i strzałem przy słupku pokonał Kierlina. AKS rzuca wszystkie siły do przodu, ale przy padającym deszczu lepiej się bronić niż atakować. Próbuje jeszcze ładnym i mocnym strzałem Patryk Wieczorek, ale piłka przechodzi obok spojenia bramki gospodarzy (80. minuta). Nic do końca się już nie zmienia i po bardzo dobrym, szybkim meczu Fortuna pokonuje AKS.
 
Na wypowiedzi trenerów zapraszamy do środowego UPSZ-a.

Zapraszamy wszystkich do darmowej zabawy w typowaniu wyników ligi - LINK DO PLATFORMY KICKTIPP.PL

Przypominamy, że w tej zabawie możesz przyłączyć się w każdej chwili.

 

Fortuna Wyry - AKS Mikołów 2:1 (0:1)


Bramki:
0:1 - 35.min Oltman
1:1 - 58.min Szołtysek (karny)
2:1 - 77.min Brożyński

Składy:
Fortuna: Topór, Strzoda (k), Szołtysek, Fabian, Plasan, Myszor, Vladyslav, Brożyński, Just, Pisarek, Załuski. Trener Marek Mazur
Rezerwa: Tkocz, Kozok, Banaś, Kołodziej, Pokorski, Pańczyk, Seweryn

AKS: Kierlin, Przybylski, Sikora, Kubisz, Wieczorek, Piekarz, Oltman, Brysz, Frankowski, Zamojda, Biernacki. Trener Marcin Molek  
Rezerwa: Szczepek, Mazurek, Strzoda, Kopytko, Olszewski, Lesik, Prus  
                                                                          
Sędziowali: Badowski, Chlebowski, Szreniawa M (KS Sosnowiec)

 

 

Źródło własne

 

 

Ostatnio zmienianyponiedziałek, 03 wrzesień 2018 22:04

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.