Log in

AKSOS: Niespodzianka w Czeladzi. Skalniak wywozi 3 punkty [FOTO]

  • Napisane przez Rafał Sacha
  • 1 komentarz

W środowej kolejce sosnowieckiej A klasy doszło do niespodzianki. Faworyzowana ekipa Artura Szymkowskiego uległa ekipie z Kroczyc 2:3. Kibice z Kroczyc mogli jednak przewidzieć taki scenariusz, bo drużyna Skalniaka, od kiedy przejął ją Dariusz Wolny nie przegrała z CKS-em (2 wygrane i 2 remisy). Jednak patrząc dziś na obie drużyny, można stwierdzić, że obie ekipy grają zupełnie o coś innego. Gospodarze z mocnymi transferami i z nadzieją na awans. Goście bez jakiś znaczących transferów i raczej z jedynym celem – zajęcia jak najwyższego miejsca na koniec sezonu. Także porażkę gospodarzy w tym przypadku można uznać za sporą niespodziankę. Jednak znając drużynę gości, każdy wie, że to solidna ekipa, z którą zawsze ciężko gra się o punkty.

 
 
 
 
Oglądając początek meczu szło zauważyć, że gospodarze będą mocno naciskać gości. Piłkarze CKS-u starali się grać szybko piłką – „…Klepcie, klepcie z pierwszej…” tak trener Artur Szymkowski poganiał swoich piłkarzy, aby Ci szybko przenosili się w okolice pola karnego Skalniaka. Ale to właśnie Skalniak mógł pierwszy objąć prowadzenie. W 5. minucie Kamil Majewski zatańczył w polu karnym gospodarzy, ale jego strzał został zablokowany. Nie zablokowali natomiast w takiej samej sytuacji obrońcy Skalniaka Mateusza Ryczki i ten w 14. minucie wyprowadził CKS na prowadzenie. Dalej przewaga należała do gospodarzy, wszystkie piłki w środku wygrywali zawodnicy trenera Szymkowskiego, lecz nie przełożyło się to na kolejną bramkę i do przerwy wynik na tablicy brzmiał 1:0. A, że jednobramkowa zaliczka jest bardzo niebezpieczna.

No właśnie…Wszyscy będący na meczu przecierali oczy ze zdumienia patrząc na początek drugiej połowy…1:0 może nie do końca zadowoliło piłkarzy CKS-u, bo chęci na kolejne bramki na pewno mieli, ale na pewno ich jakby uspokoiło. Do tego stopnia, że już pierwsza akcja gości dała im wyrównanie. Ładnym rajdem po skrzydle popisał się Kamil Majewski i zagrał ostrą piłkę w pole karne, ta odbijała się jak bila na stole bilardowym, aż w końcu wpadła do siatki, ku zaskoczeniu wszystkich. Ostatnim, który ją dotknął był Radosław Dudek (46. minuta). Taki gong ogłuszył jakby gospodarzy, bo chwilę potem było 1:2. Wrzutka z rogu i piłka ląduje na głowie Roberta Mastalerza, który trafia do siatki (49. minuta). Gospodarze jakby nie do końca wiedzieli co się dzieje po tej drugiej bramce, bo dostali trzecią…Kolejna centra w pole karne gospodarzy i piłka trafia w rękę obrońcy CKS-u. To musiał być rzut karny, który pewnie wykorzystał Majewski (57. minuta). Trener Szymkowski robi kolejne zmiany i teraz w końcu to jest ta drużyna CKS-u, którą wszyscy jej kibice by chcieli widzieć…Raz za razem gospodarze goszczą w polu karnym gości. W 64. minucie bardzo aktywny Ryczko główkuje wprost w ręce bramkarza Skalniaka Sławomira Liberskiego. W 79. minucie Liberski wychodzi do piłki i zderza się z zawodnikiem Czeladzi. Leży i nie podnosi się, sędzia nie przerywa akcji, piłka trafia do Bartłomieja Borówki, który pakuje ją z bliska do siatki i mamy już tylko 2:3. W 82. minucie Kamil Szczagiel z 5 metrów nie trafia w piłkę. Piłkę meczową miał w 91. minucie Daniel Płatek, jednak jego strzał głową trafia w ręce Liberskiego.

W przerwie meczu trener gości Dariusz Wolny spotkał się z Mariuszem Muszalikiem i była chwila czasu, aby powspominać stare czasy, kiedy jeszcze razem grali w GKS-ie Katowice. A Mariusza Muszalika, zobaczą już kibice CKS-u w niedługim czasie, ponieważ właśnie został zatwierdzony do gry w Czeladzkim klubie.

Niespodzianka staje się faktem. Trzy punkty jadą do Kroczyc. Trafnie ten mecz ujęli obaj trenerzy po meczu. Trener gospodarzy powiedział, że porażka boli, ale to dopiero początek ligi…Trener Skalniaka Dariusz Wolny przyznał, że CKS był na pewno lepszym zespołem, ale jego drużyna wykorzystała okazje do strzelenia bramek i mądrze się potem broniła.
Na całe wypowiedzi trenerów zapraszamy do środowego UPSZ-a.

Zapraszamy wszystkich do darmowej zabawy w typowaniu wyników ligi - LINK DO PLATFORMY KICKTIPP.PL

Przypominamy, że w tej zabawie możesz przyłączyć się w każdej chwili.


CKS Czeladź - SKalniak Kroczyce 2:3 (1:0)


Bramki:
1:0 - 14.min Ryczko
1:1 - 46.min Dudek
1:2 - 49.min Mastalerz
1:3 - 57.min Majewski (karny)
2:3 - 79.min Borówka  

Składy:
CKS: Pisarek, Płatek, Osuch, Dominiczak, Popadeńczuk, Ryczko, Nowak, Muszalik, Wojcieszak, Woźniak, Kuzior. Trener Artur Szymkowski
Rezerwa: Simon, Borówka, Miś, Bugaj, Kużdżał, Trybulec, Szczagiel

Skalniak: Liberski, Kania, Hepo, Czubala, Cupiał, Dudek, Gajda, Kozłowski, Majewski, Mastalerz, Toroń. Trener Dariusz Wolny
Rezerwa: Malatyński, Bojanek J, Bojanek K, Powązka   
                                                                          
Sędziowali: Kwiecień, Grzelec, Badowski (Sosnowiec)



 

 


Źródło własne

 

 

Media

youtube.com Sarmacja TV
Ostatnio zmienianypiątek, 31 sierpień 2018 00:00

1 komentarz

  • Kibic futbolu
    Kibic futbolu piątek, 31, sierpień 2018 06:39 Link do komentarza Raportuj

    No, niestety. Zdecydowany faworyt grupy nie może poradzic sobie z zespołem środka. To czy może liczyć na wejście CKS?
    Niwy i Sarnów będą ostro konkurować w tym celu. A CKS-owi przydałoby sie trochę spokoju, bo na ławce rezerwowych dużo nerwów.

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.