Logo
Wydrukuj tę stronę

AK SOS: Idzie ku lepszemu! - Roman Szczypa - Unia Ząbkowice

Tylko 3 wygrane i 9 punktów w 15 meczach, to nie jest powód do chwały (choć MKS Poręba i Iskra Psary mają jeszcze gorszy bilans punktowy). Prezes Unii Roman Szczypan jest jednak dobrej myśli. Jeśli chodzi o liczbę graczy na treningach i sparingach to jest w czym wybierać. Pytanie jednak nasuwa się jedno w takiej sytuacji. Czy ilość pójdzie w jakość? Nad tym pytaniem i z tym problemem musi zmierzyć się nowy trener Unii Daniel Treściński, którego kibicom piłki nożnej nie trzeba przedstawiać.

 

 

Mamy nadzieję, że trener Treściński tchnie nowego ducha – zwycięskiego – w swoją drużynę, i na wiosnę zobaczymy wygrane nie tylko, jak na jesień z Iskrą Psary, MKS Poręba czy MKS Sławków.

O tym co słychać w klubie opowiada prezes :

Roman Szczypa: Zaczynaliśmy przygotowania do rundy wiosennej z trenerem Czarnowskim, niestety sprawy rodzinne i zawodowe nie pozwoliły mu na kontynuowanie pracy u nas i musieliśmy od 1 marca zatrudnić nowego trenera Daniela Treścińskiego, byłego zawodnika ŁKS-u czy Zagłębia Sosnowiec. Na pewno jakaś ciekawa osobowość. Dla drużyny to też nowy bodziec, żeby się dobrze przygotowywać. Myślę, że tutaj te założenia, które trener Czarnowski planował zostały zrealizowane. Teraz trener Treściński wykonuje swoje zadania, także frekwencja wzrosła i myślę, że idzie ku lepszemu. Nie graliśmy może sparingów z jakimiś dobrymi drużynami. Byli to rywale naszego poziomu i klasy B.

Wygrana z rezerwami Unii Strzemieszyce, wygrana ze Sławkowem i porażka z KS Preczów. Nie przykładamy większej uwagi do sparingów. Grało trochę młodzieży od nas. Skład też nie był optymalny, ale chłopcy mogli się spotkać, pograć ze sobą i nowymi przeciwnikami. Jest według mnie dobrze. Zawodników mamy z poprzedniej rundy. Było 2 nowych, ale zrezygnowało, także zostajemy z zawodnikami z poprzedniej rundy. Dogrywamy więc sezon tymi zawodnikami, których zgłosiliśmy na początku.  Problem może być z naszym obiektem. Jak się dowiedziałem, budynek zostanie poddany remontowi, ale nie wiadomo kiedy. Na kilka pierwszych meczy będzie załatwiona jakaś szatnia prowizoryczna. Miasto ma nam udostępnić. Będziemy rozmawiać z urzędem jak to będzie wyglądało. Co do meczy pozostałych drużyn naprawdę nie wiem, bo ta sytuacja może być taka, że niestety albo te drużyny same nie będą chciały grać u nas, bo zaplecza będzie brakowało, albo będą miały ciężko jakoś to wszystko pogodzić. To dopiero się rozstrzygnie w najbliższych dniach po rozmowach z Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej.

 

Źródło własne

 

 

Ostatnio zmienianywtorek, 13 marzec 2018 09:00
All Rights Reserved bcsb sp. z. o.o.