W poprzedniej kolejce Niwka łatwo wygrała z Unią Ząbkowice 3:1, natomiast Niwy dość niespodziewanie zremisowały z KSGP 2:2. Drużyna Sebastiana Gzyla chciała udowodnić wszystkim jej kibicom, że remis w ostatniej kolejce był wypadkiem przy pracy, a Niwka?...Niwka wiadomo, dąży mocno do awansu, więc jak zawsze zwarta i gotowa…Choć w meczu z Niwami bez Bartłomieja Chwalibogowskiego, który się rozchorował…

Ten mecz wcale nie musiał tak wyglądać, choć pewno z biegiem czasu Przemsza by go kontrolowała. Mam na myśli wynik i stan bramkowy gości, którzy mimo porażki 0:5 zaprezentowali się w miarę dobrze. Nawet sam trener gospodarzy Kamil Piętka nie był zadowolony z gry swojego zespołu mimo wygranej 5:0.

W końcu, w sobotnie słoneczne popołudnie zainaugurowaliśmy rundę wiosenną w Serie A. Było naprawdę wiosennie, bo świeciło słońce i temperatura oscylowała w granicach 8-10 stopni. Pozostawało tylko grać. Boisko, co najważniejsze też było zdatne do gry, choć miejscami jeszcze było miękko, ale ogólnie można było rozpocząć rundę rewanżową.

Beniaminek Sosnowieckiej A klasy, klub z Ujejsca bardzo dobrze zaprezentował się w rundzie jesiennej. Ekipa Michała Chmielowskiego zajmuje 10 miejsce z dorobkiem 22 punktów. Jest to raczej bezpieczne miejsce, ale jak sam trener powtarza, potrzeba jeszcze kilku wygranych, aby spokojnie się utrzymać. Patrząc na wyniki sparingów kibice z Ujejsca mogą spać spokojnie.

„Czerwona Latarnia” Sosnowieckiej A klasy, Iskra Psary nie prezentowała się dobrze w rundzie jesiennej. Tylko jeden zdobyty punkt w 15 meczach nie świadczy dobrze o drużynie. Ale jak mówi stare przysłowie „Po burzy zawsze wychodzi słońce”…I takie słońce – mimo kiepskiej ostatnio pogody - właśnie widać w Psarach, ale o tym „słońcu” opowie kierownik drużyny Kamil Trzewiczek:

Jedyna drużyna z Jaworzna... Prawie jedyna (bo jest jeszcze Unia Ząbkowice), która nie uznaje remisów, albo wygrywa, albo przegrywa. Jak już przegrywa to z drużynami z czołówki tabeli. 6 miejsce i tylko 4 punkty straty do 2 Sarnowa. Jak mówi trener Skopowski nie pompujemy balonu z napisem awans, ale…według nas to może być taki „czarny koń” rundy rewanżowej. Jednak jak wszyscy wiemy, boisko zweryfikuje czy mieliśmy rację, bo jak wiadomo chętnych na awans jest dużo.

Drużyna KP Gminy Psary zajmuje pechowe 13 miejsce w A klasie Sosnowieckiej z dorobkiem 9 punktów. Jak wcześniej już pisaliśmy trenerem klubu został Sławomir Chodor. Jak zauważyliśmy na ostatnim sparingu, będzie on pomagał swoim zawodnikom na boisku. Obserwując grę w sparingu z SSZ Ujescem, można wyciągnąć wnioski, ze Zarząd wraz z nowym trenerem nie próżnowali zimą i w rundzie wiosennej zobaczymy ciekawy zespół, który będzie walczył o utrzymanie tej klasy rozgrywkowej.

Tylko 3 wygrane i 9 punktów w 15 meczach, to nie jest powód do chwały (choć MKS Poręba i Iskra Psary mają jeszcze gorszy bilans punktowy). Prezes Unii Roman Szczypan jest jednak dobrej myśli. Jeśli chodzi o liczbę graczy na treningach i sparingach to jest w czym wybierać. Pytanie jednak nasuwa się jedno w takiej sytuacji. Czy ilość pójdzie w jakość? Nad tym pytaniem i z tym problemem musi zmierzyć się nowy trener Unii Daniel Treściński, którego kibicom piłki nożnej nie trzeba przedstawiać.