Log in

4L1: Szombry muszą poprawić skuteczność

  • Napisane przez Sebastian Dziedzic
  • 0 komentarzy

Drużyna Szombierek podobnie jak przed tygodniem zremisowała swój sparing, pomimo że z dużą łatwością dochodziła do sytuacji strzeleckich. Brakowało jednak skuteczności lub też na przeszkodzenie stawał testowany bramkarz gości.

Trener Osadnik nadal poszukuje następcy kontuzjowanego Odyjewskiego, stąd też w bramce w sobotnim sparingu zobaczyliśmy testowanych golkiperów, do tej pory występujących w Lidze Okręgowej. W ataku gra już oczywiście powracający do Szombrów Jacek Jarnot, któremu prawdopodobnie ubędzie jeden z rywali do rywalizacji w ataku Mateusz Majsner. Jeśli chodzi o same spotkanie to bytomianie bardzo szybko umieścili piłkę w sieci, bo już w czwartej minucie, ale arbitrzy uznali, że Jacek Jarnot był na pozycji spalonej. Trzy minuty później bardzo aktywny na lewym skrzydle Terbalyan idealnie obsłużył Jarnota, ten huknął jak z armaty, chcąc zmieścić futbolówkę przy słupku, ale przepiękną i przytomną interwencją popisał się bramkarz. Po kolejnych pięciu minutach tym razem Jarnot otrzymał podanie za linię obrony, zdecydował się na lob, ale ten wylądował nad poprzeczką. To nie był koniec emocji, a redakcyjny długopis mógł "palić" się w ręce. Otóż najpierw Jarnot chciał się wcielić w rolę asystenta i dośrodkował na 5 metr, gdzie główkował Rybka, ale torman zbił futbolówkę do boku, gdzie czekał  na nią niedoszły asystent, który poprawił w kierunku krótkiego słupka, a tam ponownie bramkarz IKS-u uratował swój zespół wybijając ofiarnie piłkę z linii. W 29 minucie Zając zdecydował się na pojedynek sam na sam z obrońcą i mimo jego obecności oddał strzał, który został sparowany do boku, ale nikt nie nabiegł na piłkę. W 32 minucie snajper z Bytomia dośrodkował na głowę Lebka, ten uderzał głową, ale obrońca przytomnie oddalił zagrożenie. Sześć minut później został otwarty wynik spotkania, kiedy Zając wygrał piłkę, a na szesnastym metrze zdecydował się bez namysłu skierować ją przy słupku Cieszyński. Tuż przed przerwą swoje ofensywne nastawienie pokazał Stefaniak przeprowadzając rajd prawą stroną, po czym wyłożył "gałę" Terbalyanowi, a ten przy krótkim słupku trafił w boczną sieć.

W drugiej połowie gospodarze nadal przeważali i mogli zmienić wynik choćby po rzucie karnym, który nie został wykorzystany. Niewykorzystane szanse zemściły się bowiem testowany napastnik Olkusza obrócił się na 14 metrze i huknął pod poprzeczkę.

Szombierki Bytom - IKS Olkusz 1:1 (1:0)

Cieszyński 38 - zaw. test.

GKS: zt1- Stefaniak, Domański, Ślęzok, Lebek- Terbalyan, Cieszyński, Rybak, Cichecki- Zając, Jarnot

Zagrali także: zt2, Sikora, Krzykawski, Rogala, Morys, Szombierski, Gwiaździński, Strączek

Zapraszamy wszystkich do darmowej zabawy w typowaniu wyników ligi - LINK DO PLATFORMY KICKTIPP.PL

Przypominamy, że w tej zabawie możesz przyłączyć się w każdej chwili.

 

Źródło: Sebastian Dziedzic

 

 

Media

Skrót spotkania Ruch Radzionków - Polonia Poraj Źródło: RuchRadzionkow.com/tv/
Ostatnio zmienianyczwartek, 22 luty 2018 15:02

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.