Log in

AK SOS: Czeka nas ciężka walka… – Kamil Trzewiczek – Iskra Psary

„Czerwona Latarnia” Sosnowieckiej A klasy, Iskra Psary nie prezentowała się dobrze w rundzie jesiennej. Tylko jeden zdobyty punkt w 15 meczach nie świadczy dobrze o drużynie. Ale jak mówi stare przysłowie „Po burzy zawsze wychodzi słońce”…I takie słońce – mimo kiepskiej ostatnio pogody - właśnie widać w Psarach, ale o tym „słońcu” opowie kierownik drużyny Kamil Trzewiczek:

 

 

Kamil Trzewiczek: Początek nowego 2018 roku przywitał naszą drużynę samymi świetnymi wiadomościami. Na początku stycznia głównym partnerem naszej drużyny została firma ARC-HEAT Sp. z o. o., reprezentowana przez Pana Grzegorza Klebacha. ARC-HEAT Sp. z o. o. to prężnie działająca firma, wchodząca w skład europejskiej Euroheating Group, która, poza Polską, posiada swoje oddziały również w Czechach, Słowacji, Szwecji i Finlandii. Firma świadczy usługi z zakresu kompleksowej obróbki cieplnej metali i ich stopów w stacjonarnych piecach elektrycznych, oraz przy wykorzystaniu mobilnych urządzeń, dzięki czemu firma ma możliwość wykonywania takich procesów jak podgrzewanie do spawania oraz po spawalniczą obróbka cieplna PWHT. ARC-HEAT Sp. z o. o. zajmuje się również sprzedażą i dzierżawą urządzeń typu ARC-HEAT 40-T6 własnej produkcji oraz dostawą pieców stosowanych do wspomnianych wcześniej procesów obróbki cieplnej, zgodnie z indywidualnym zapotrzebowaniem danego klienta. Te i wiele innych ciekawostek o firmie ARC-HEAT Sp. z o. o. znajdziemy na stronie arc-heat.pl na którą wszystkich serdecznie zapraszamy.

Na tym nie zakończyły się świetne wiadomości pozasportowe. Dobrze znani nasi partnerzy, czyli restauracja „Przy Kominku” z siedzibą w Psarach, która wspiera nasz klub od ponad dwóch lat, oraz firmy NOWBud System Sp. z o. o. i K.B.S. Diament - Serwis potwierdziły, że w najbliższym roku dalej „grają z nami”, pomimo mocno przeciętnych wyników uzyskanych przez naszą drużynę w rundzie jesiennej. Po tak świetnych informacjach mogliśmy się w pełni skupić na przygotowaniu organizacyjnym i piłkarskim do zbliżającej się wielkimi krokami rewanżowej rundy wiosennej.

Przygotowania do decydującej części sezonu rozpoczęliśmy już w połowie stycznia. W okresie przygotowawczym rozegraliśmy 8 sparingów: 2 z przedstawicielami 4 grupy ligi okręgowej, 1 z drużyną katowickiej A Klasy, 4 z sosnowieckiej B klasy oraz 1 z drużyną juniorów Salosa Dąbrowa Górnicza prowadzonej przez naszego byłego szkoleniowca Grzegorza Strzelca. Pięć spotkań zakończyliśmy zwycięstwem, w jednym przypadku musieliśmy zadowolić się remisem, natomiast dwukrotnie musieliśmy przełknąć gorycz porażki. W trakcie przygotowań aura nie rozpieszczała, co można było zauważyć po frekwencji na treningach, która wraz z każdym wzrostem temperatury powodowała analogiczny wzrost liczby zawodników pojawiąjących się na zajęciach.

Ostatnie miejsce w tabeli i zaledwie jeden punkt zdobyty w 15 meczach wymusił na nas poważne podejście do zadania, jakim będzie próba pozostania w szeregach A Klasy. Sytuacja kadrowa na koniec rundy jesiennej była, lekko mówiąc, nieciekawa. Liczne kontuzje, praca zawodowa, zajęcia w szkołach, ale również nieodpowiedzialne podejście niektórych zawodników spowodowało, a raczej wymusiło pewne zmiany w kadrze zespołu.

Drużynę w przerwie zimowej opuścili Tomasz Filosek, Marcin Koroś i Paweł Sadowski, którzy zrezygnowali z dalszych występów. Bartosz Nowak nie wznowił treningów ze względu na narodziny córki, oraz zmianę miejsca zamieszkania. Praca zawodowa uniemożliwiła trenowanie Marcinowi Miście, natomiast poważna kontuzja kolana spowodowała czasowe zawieszenie butów na kołku Damiana Szyncela. Ostatnią złą wiadomością są kontuzję dwóch podstawowych zawodników, których ominą pierwsze tygodnie rozgrywek rundy wiosennej. Tych nazwisk jednak nie zdradzimy, ponieważ mamy nadzieję, że możliwie jak najszybciej chłopaki wrócą do treningów i będą gotowi do walki o A-klasowy byt. No i na tym możemy zakończyć smutne informację i przejść do tych optymistycznych.

Na pierwszy plan wysuwa się transfer Mateusza Sośniaka z B-klasowej Tęczy Zendek. Mateusz to król strzelców Bytomskiej B-klasy z ubiegłego sezonu 2016-2017 z dorobkiem 27 bramek w 21 rozgranych przez siebie spotkań. Zawodnik jest wychowankiem Górnika Wojkowice, w którym jako młody zawodnik miał możliwość występować w IV lidze, a że bramki strzelać potrafi, to już wtedy zapisał kilka na swoim koncie. Szansę na ciekawszą przygodę z piłką nożną przekreśliła Mateuszowi groźna kontuzja. Kolejni nowi zawodnicy to młodzi zdolni, czyli napastnik Damian Gęborski, który jeszcze 2 lata temu, jako osiemnastolatek z powodzeniem mieścił się w meczowej kadrze Górnika Wojkowice,  oraz pomocnik Dawid Zemla z A-klasowych rezerw Siemianowiczanki Siemianowice. Ostatnim potwierdzonym wzmocnieniem jest dobrze znany w naszej drużynie, niezwykle waleczny napastnik Damian Fickowski, który 1,5 roku temu odchodził z naszej drużyny do KS Góra Siewierska, a teraz wraca do nas z KS Gmina Psary, czyli drużyny powstałej z fuzji wspomnianej wcześniej KS Góry Siewierskiej i Orła Dąbie.

Końcówka okienka transferowego przyniesie jeszcze jedno cenne wzmocnienie. Będzie to doświadczony obrońca, który na przestrzeni kilku ostatnich lat z powodzeniem reprezentował barwy solidnych A-klasowych zespołów okręgu sosnowieckiego, a obecnie występuje w klubie ligi okręgowej z naszego regionu.

Wspomniane wcześniej transfery stanowią realne wzmocnienie naszego zespołu, a nie jedynie uzupełnienie składu. Dzięki temu zawodnicy, którzy w rundzie jesiennej, z konieczności musieli rozgrywać spotkania na wymuszonych sytuacją kadrowo pozycjach, powracają w ulubione dla siebie rejony boiska.

Początek nowego roku oraz cały okres przygotowawczy uznajemy za bardzo udany. Czeka nas ciężka walka o utrzymanie w lidze, ale wierzymy, że przy odrobinie szczęścia, które całkowicie o nas zapomniało w rundzie jesiennej, będziemy wstanie przeciwstawić się wszystkim drużynom i, że z niejednej takiej potyczki wyjdziemy zwycięsko. W 2018 roku obchodzimy 70-lecie istnienia naszego klubu. Nikogo nie trzeba dodatkowo mobilizować, ponieważ wszyscy chcielibyśmy, aby okrągły jubileusz i skromna uroczystość z nim związana, zaplanowana tydzień po zakończeniu rundy wiosennej, odbyła w świetnych nastrojach, a takie niewątpliwie zapewni utrzymanie się naszej drużyny w szeregach  A klasy.

 

Źródło własne

 

 

Ostatnio zmienianywtorek, 20 marzec 2018 09:42

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.