Sparing: Górnik Wojkowice – Niwy Brudzowice 4:1

Kolejny ze sparingów odbył się w Wojkowicach. Miejscowy Górnik podejmował Niwy Brudzowice. Mecz wygrali gospodarze 4:1. Był to wartościowy sparing dla obu zespołów, co zgodnie stwierdzili trenerzy obu drużyn.

Oto co nam powiedzieli:

Adam Bała (trener Górnika): Był to sparing dosyć owocny dla mnie, jeśli mogę tak powiedzieć. Graliśmy z dobrą drużyną. Na tle Niw pokazaliśmy się z dobrej strony. Cieszę się ze skuteczności mojej drużyny i z 4 strzelonych bramek. O czymś to świadczy i jestem zadowolony. Jeśli chodzi o okres przygotowawczy to nie szalejemy. Drużyna nie może być przemęczona do pierwszych meczy. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o zawodników których ściągnęliśmy to mamy na razie dwóch: Marcina Szopę i Igora Szopę. Marcin przyszedł z CKS Czeladź, a Igor przez rok nie trenował. Ostatni jego występ był chyba w Sole Oświęcim.

Sebastian Gzyl (trener Niw): Sparing potraktowaliśmy jako jednostkę treningową. W trudnym dla nas okresie bo kilku zawodników jest jeszcze na urlopach, wyjazdy, praca, nie mogliśmy być w pełnym składzie. Kilku nowych zawodników oglądało nasz sparing z trybun. Wiadomo, że nie lubimy przegrywać i serce boli, ale potraktowaliśmy ten sparing jak wcześniej wspomniałem jako jednostkę treningową. Drużyna jest w totalnej przebudowie. Trudno, żeby było inaczej, kiedy drużyna spada z ligi. To oznacza, że trzeba wiele zmienić i tak też się dzieje. Budujemy nową drużynę. Nie wiemy o co będziemy walczyli, natomiast będziemy się cieszyli każdym kolejnym zwycięstwem. Trenujemy od 20 lipca. Mamy wielu nowych zawodników, dużo nowych twarzy. Liga zapowiada się ciekawie.

Górnik Wojkowice – Niwy Brudzowice 4:1

Bramki:
Górnik – Szymonek 2, Szopa, Miśkiewicz
Niwy – z. testowany

Źródło własne